ZAPROSZENIE – finisaż Straszewskiego

Dla spragnionych kulturalnych newsów przypominam, że w najbliższy piątek bawimy się na finisażu Marka Straszewskiego w PZO. Byłam tam w niedziele na Budyniu i Bajzlu. Co prawda dojechaliśmy z Nosowską i jej chłopakami trochę przed północą, więc z artystycznych rzeczy zobaczyliśmy tylko trochę Bajzla, ale atmosfera sprzyjała nieskrępowanym tańcom i lekkiemu sponiewieraniu się. Nawet tańczyłam w parze z nieznajomymi. Wcześniej ponoć fajki rozdawali i bylo duszno i coponiektórzy narzekali. Wniosek taki, że trzeba zostać do końca. Przestrzeń też robi wrażenie – duże czarne sale, luksusowe zdjęcia, długie groźne korytarze i obskurne kible, czyli jak zwykle lans na off. A w piątek zagrają KOBIETY.




    Dodaj komentarz